Style i trendy w designie wnętrz zmieniają się wraz z każdą dekadą. Gdybyśmy ulegali mentalności fast fashion, która niestety zapanowała wśród sieciowych koncernów odzieżowych, to i każda metamorfoza mieszkania byłaby przeprowadzana z o wiele większą częstotliwością. Nie znaczy to oczywiście, iż powinniśmy rzucać się w wir samonapędzających się zmian i co chwila wymieniać meble, malować ściany i kupować nowe – akurat w tym momencie modne – dodatki.

Metamorfoza mieszkania – punkt zwrotny, przed którym warto przemyśleć pewne decyzje

Oczywiście nie oznacza to również, iż całkowicie powinniśmy zarzucić zainteresowanie najnowszymi propozycjami, wysuwanymi zarówno przez designerów wnętrz, jak i producentów architektonicznych półfabrykatów. Remont domu, moment urządzania apartamentu w nowym budownictwie czy nawet zwykła metamorfoza mieszkania w wielkiej płycie to czas na uważne strategie i przemyślenia. I nie jest to określeniem użytym na wyrost, pamiętajmy bowiem, że w owej strategii musimy znaleźć miejsce nie tylko na takie przesłanki jak cena czy surowy wygląd jakiegoś materiału wykończeniowego na standzie ekspozycyjnym w sklepie stacjonarnym.

Nie zawsze to, co wydaje nam się w ogólnym rozrachunku niedrogie, np. wybrane przez nas bez większego zastanowienia deski drewniane lub płytki klinkierowe, okaże się dokładnie na swoim miejscu, w naszym mieszkaniu. Być może sprawdzi się inna okładzina, chociażby cegła na ścianie. Przemyślmy, czy dany materiał na pewno współgra z całością – jeśli nie mieszkania – to zadaniem minimum będzie dopasowanie go do oglądu i atmosfery pomieszczenia.

Nie ulegajmy ze ślepą wiarą także owym – wspomnianym już powyżej – chwilowym i z natury, ulotnym modom, na przykład na beton. Jeśli nie lubimy wielkomiejskiego stylu postindustrialnego, to chyba raczej nie będziemy chcieli przez następne lata wracać po pracy do mieszkania, w którym króluje surowy kamień, nieoszlifowany beton i szkło? Spróbujmy podążyć, choć w niewielkim stopniu za wyobraźnią i pomyśleć, czy kamień, cegła na ścianie, płytka klinkierowa, farba, deska drewniana, jest tym, co daje nam poczucie spokoju i swoistego emocjonalnego bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię – badania wpływu domowego otoczenia na psychikę, wykazały, iż jest ona niepomiernie ważniejsza niż sam – nadal przedkładany przez wielu Polaków – koszt remontu.

Płytki z cegły – inwestycja w stylu retro!

Ozdabianie ścian przy wykorzystaniu płytki z cegły może stanowić znakomity sposób artystycznej aranżacji pomieszczenia. Nie obudowujmy jednakże salonu, kuchni lub pokoju przechodniego w taki sposób, by cegła na ścianie nie stała się elementem przytłaczającym i „zamykającym” pomieszczenie. Ma być przecież elementem ozdobnym, nadającym charakteru i wyróżniającym część mieszkania. Zauważmy, iż dobrze dobrane płytki z cegły, spowodują, iż metamorfoza mieszkania wniesie element rustykalny, kojarzący się z ciepłem i przytulnością dawnego wiejskiego domu lub starej kamienicy. Płytki z cegły sprawdzą się świetnie w pomieszczeniach, którym chcemy nadać trochę cieplejszej energii, a więc w jadalni, sypialni. Niezależnie od koloru samej ciętej cegły, dobrze dobrane płytki z cegły rozświetlą także wnętrze nieco ciemniejszego salonu czy ściany hallu pozbawionego naturalnego oświetlenia.

Artykuł powstał we współpracy ze sklepem internetowym cegła-cięta.pl.